I Got The Eye Of The TIGER

Witajcie ludzianie.
Nadciągają ostatnie dni moich ferii i jest to bardzo dobijające.
A najbardziej fakt, że nie mogę robić tego co kocham czyli spać. Ale od zawsze wychodzę z założenia : wyśpię się po śmierci.
Cza się przygotować do powrotu do szkoły czyli : przeczytać lekturę, ogarnąć sprawdziany i poprawić pierwszy semestr z geografii + zacząć poprawiać drugi. A ja jak zwykle nie mam czasu na takie "pierdoły".
Ale są też tego plusy: znowu zobaczę tych wspaniałych porąbanych ludzi dzięki których dzień w szkole robi się śmieszny i przyjemny.
To jest chyba pierwsza taka placówka w której czuję się bardzo dobrze. Oczywiście są osoby na które patrzeć nie mogę ale tego nie ominę. A poza tym ludzie to idioci więc czego się spodziewać.
Dobra skończmy o szkolę bo przecież jeszcze mam wolneee !!
Muszę teraz trochę kasy zainwestować. Przede wszystkim kupić sobie e-papierosa.
Ja jako niekryjący się palacz, chcę ograniczyć a wiem, że paląc elektryka ograniczę duże koszty palenia tych tych ... takich wywłok wypalających mamonę z portfela. Jak to poetycko opisałem.
Oczywiście chcę sobie też kupić ubrania, przydało by się oczyścić garderobę z starych śmieci. Może oddam je potrzebującym, bo dla mnie to bezużyteczne szmaty ale dla innych może się okazać to zbawieniem.
Ogólnie trzeba pomagać innym jeżeli chce się być dobrym człowiekiem. No chyba, że jesteś złośliwą szma*ą dla której ważniejszy jest iphone niż inny człowiek to nie popisuj się i nie rób tego.
Jejuu mogę zostać apostołem, nie dość, że poetycko to jeszcze wygłaszam dobro dla świata.
Pewnie połowa moich znajomych nie uwierzy, że to ja pisałem.
Czuliście się kiedyś dziko ?
Jak takie zwierze, które w dżungli świetnie sobie radzi a jak przyjdzie im zbliżyć się z rzeczywistością stajecie się na samym dole koła pokarmowego ?
Bo ja bardzo często.
Ciągle powtarzam, że ja nie pasuję do tych czasów.
Przez mój dziwny sposób bycia ciągle czuję się odtrącany. Będąc lwem mieszkającym w zoo może bym się poczuł lepiej bo widząc innych małpy stają się kulturalnymi osobnikami.
Nie należę do ludzi którzy boją się wyjść z czterech ścian i spotkać się twarzą w twarz z ludźmi.
Ale często czuję się jak ten inny. Człowiek Tarzan haha
Osobiście wolał bym być człowiekiem pumą albo lwem. Tygrysy też są spoko.
Niedawno o tym pisałem ale moje dziwactwa często są źle odbierane.
Moja składnia zdań, sposób wypowiadania czy to o co mi chodzi jest źle rozumiane bo ja uwielbiam gadać z ukrytym sensem w środku. To jak wyglądam. Lubię dziwne rzeczy które dla innych są złe. Mam bardzo "wyszukany" styl no i tak no bywa. Jestem jaki jestem i jeżeli ktoś chce przebywać w moim towarzystwie musi to zaakceptować.
Niby lubię to co nas otacza ale jednak mam wrażenie, że kiedyś było fajniej. Ludzie byli inni, muzyka była inna i przede wszystkim priorytety każdy miał inne.
Moje dziwactwo jest chyba moim atutem.
Może trzeba by było wysłać mnie w dżunglę albo na jakąś pustynie ? Nie mówię, że nie aczkolwiek preferuję Teneryfę.
Jestem zwierzęciem ale jak każdy z nas. Ogólnie rasa ludzka to zwierzęta tylko są różne odłamy psychiczne. Ogólnie trzeba myśleć pozytywnie. W moim życiu z dnia na dzień wszystko się zmienia.
Robię kroki do przodu i chcę abyście byli przy tym.
Będzie dużo inaczej niż do tej pory.
Też chcę aby blog ewoluował. Poza zwyczajnymi lifestylowymi postami chce aby było coś więcej. Jest już "Gadżetomen" ale będzie coś jeszcze. Cykliczne w miarę możliwości. Mam nadzieję, że czytelników przybędzie i będzie ta siła której potrzebuję.
No to na tylę i do następnego !
#RAH

                        INSTAGRAM   TWITTER


A teraz standardowo kącik muzyczny.
Ta piosenka zawsze rodzi we mnie nadzieję na lepsze jutro. Może na was też tak zadziała :)